poniedziałek, 31 marca 2014

Huśtawka ze zjedżalnią

Już 3 tygodnie temu przygotowałem materiał pod huśtawki dla dzieci. Jednak ani pogoda ani czas nie sprzyjał ich dalszej budowie. Ten weekend minął pod hasłem huśtawek. Na początek wspomnę, że w między czasie wędziła się kiełbaska z dzika :D.


No ale zacznijmy od początku. W piątek wróciłem do domu wcześniej i zrobiłem 3 nogi w kształcie litery A.


Wszystkie łączenia śrubami są wpuszczone w środek frezem żeby żadne dziecko nie zahaczyło, czy udezyło się śrubą. 


Gdy nogi były gotowe wziąłem się ponownie za przygotowywanie terenu pod plac zabaw. Chciałem w zdłuz drewutni zrobić rabatkę gdzie posadzę zimozielone pnącza, które zasłonią trochę drewutnie i ożywią plac zabaw. 


W tym celu wkopałem też tam rurę drenarską owiniętą włókniną do której podłączyłem rynny z drewutni.


Wkopaną rurę przysypałem ziemią, wbiłem rolbordera oddzielającego rabatę od placu zabaw, przykryłem płótnem ogrodniczym i zasypałem korą. Aktualnie w ogrodniczym nie mieli pnącza które mnie interesuje więc temat poczeka.



Po wyrównaniu i udeptaniu terenu ustawiłem nogi na miejscu, położyłem na nich poprzeczkę i związałem deskami technologicznymi. PO tym zabiegu przystąpiłem do przykręcania poprzecki i odkosów.


Potem wkręciłem haki i zawiesiłem huśtawkę. Mam w zestawie dwie, zwykłą ławeczkę dla starszych i krzesełko dla małej :) Mały braciszek dzielnie bujał siostrę na huśtawce.


Ja w między czasie związałem ostatnie dwie nogi poprzeczkami i wywaliłem ostatnia deskę technologiczną. Potem odciąłem zbędny kawałek poprzeczki, a z desek podłogowych których trochę mi zostało zrobiłem podłogę platformy zjeżdżalni. Następnie odciąłem śruby drabinki od starej zjeżdżalni (odkręcić się nie dały) i ustawiłem ślizg w nowymi miejscu.


Ślizg zamocowany do podestu na listwie. Pasuje idealnie.


Potem z tyłu przykręciłem szczebelki drabinki, i konstrukcja jako taka w zasadzie jest gotowa.

Całość aktualnie wygląda tak:


Pod nogami huśtawki wykopie prostokątne dołki i położę bloczki betonowe. Następnie pod całość konstukcji (bloczki pozostawiając w ziemi) wsunę płótno ogrodnicze, a cały teren wysypię zrębkami dekoracyjnymi. Samą huśtawkę jeszcze trochę oszlifuje i pomaluje drewnochronem.


Ale to już plan na następny weekend.

2 komentarze:

  1. Ja huśtawkę ogrodowa kupiłem od firmy http://botanic.com.pl/ i na prawde jestem z niej bardzo zadowolony. Moim zdaniem to świetny jakościowo produkt za bardzo korzystna cenę i wam także polecam zainteresować się ofertą tej firmy

    OdpowiedzUsuń