środa, 21 kwietnia 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 12

Budowa postępuje nieubłaganie. Ani się obejżąłem a mam już dach na głównym budynku. Chłopaki na prawdę zasuwaja bez opamietania. Jako że strop na garazu ma juz 3 tygodnie to został rozszalowany. Co prawda reszta budynku miała zalany strop ledwie 1,5 tygodnia temu ale juz w niektórych miejscach został rozszalowany by dostac sie do miejsc na kominy. Jutro ekipa bedzie kontynułować budowe więźby, ale zaczna już murowanie kominów. Niedługo bede musiał zakupić cegły klinkierowę na obróbę kominów. Na razie wszystko wygląda tak:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz