piątek, 17 września 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 44

Elektryków ciąg dalszy. Chłopaki naprawdę zasówaja aż miło patrzeć. Cały dół gotowy. Zrobili wszystko w gabinecie gdzie dopiero dziś pokazałem im gdzie co ma być. Zrobili tez do końca wszystko w garażu i w kotłowni. Ponadto zamontowali rozdzielnie w garażu i drugą na górze w garderobie nad garażem. Zrobili tez oświetlenie schodowe.
Odwiedził dziś też budowę zarekomendowany przez znajomego spec od posadzek z miksokreta. Wymierzył podłogi i stwiedził 260 metrów do zaposadzkowania. Dogadaliśmy termin i cene, ale wyszedł jeden problem. Okazało się że próg drzwi wejściowych jest o 3 cm za nisko, i jeśli się z nim zrównać to zostanie szpara pod balkonem i pierwszy stopień schodów wyjedzie 21cm, a jeśli zrównać sie z balkonem i schodami, to próg drzwi zniknie w podłodze. Początkowe chwile grozy na szczęście zakończyły się dobrą wiadomością. Firma montujaca drzwi powiedziała że skrzydło może skrócić o 3 cm i podniesc próg, bez żadnej demolki z wyrywaniem futryn i psuciem elewacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz