niedziela, 11 lipca 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 34

Choć wypoczywam na urlopie nad morzem, prace budowlane trwaja nieprzerwanie. Dzięki uprzejmości mojego Przyjaciela Piotrka mam troche aktualnych zdjęć budowy. Jako że w projekcie okna oryginalnie były łukowate, i z przyczyn praktyczno ekonomicznych zostały wyprostowane, doszedłem do wniosku ze luki dodawały tam sporo uroku, a przedewszystkim z powodu ich braku zrobiło sie dosc duzo pustej ściany nad oknem. By temu zaradzić obróbka okien w styropianie otrzymała łukowaty krztałt:
Reszta okien miała mieć normalnie prostokatne obróbki, ale Panowie od styropianu po zrobieniu jednej ściany w ten sposób stwierdzili ze wyglada to idiotycznie i zaokrąglili rogi. Co prawda dowiedziałem się o tym dopiero ze zdjęć ... ale moze maja rację? Na razie nic nie mówię, jak wróce i okaże sie że kompletnie mi sie to nie podoba to najwyżej będa doklejac rogi :D. Wygląda to generalnie tak:

Generalnie prace ociepleniowe postępują. Mam nadzieje że jak wrócę to zostanie juz tylko kwestia dodania narożnych ozdób (takich jak vy prostokatów imitujacych narozne kamienie w budynku) i gzymsów.

Mam też fotki wstawionej bramy i drzwi:


2 komentarze:

  1. bez łuków wygląda rzeczywiście inaczej. Może wcześniej o tym pisałeś, ale jak duża jest oszczędność na zwykłych oknach?

    OdpowiedzUsuń
  2. na samuch drzwiach i oknach oszczedzilem kilka tysiecy zlotych, o samym murowaniu nadproży nie wspomne. ponadto precyzyjne wykonanie takich nadproży a potem dopasowanie do tego okien to odrebna historia, która może skończyć się różnie przy gospodarczym sysytemie budowania.

    OdpowiedzUsuń