czwartek, 1 lipca 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 32

No i przyjechały okienka. Mam teraz stan surowy "prawie zamkniety" :). Jeszcze tylko drzwi i brama garażowa i bedzie pełnia szczescia. Z oknami byla mała wtopa, bo tylko od kuchni i kotłowni miały byc nieco nizsze i miałem podmurować glify, tymczasem do salonu i gabinetu tez przyszły niższe. No cóz, trzeba będzie podmurować i je.
Okazało sie tez ze i na pomiarach wysokości wykuszu coś nam nie wyszło, ale po zastanowieniu nawet sie ucieszyłem. W tej chwili ścianka pod oknem wykuszowym jest na dwa bloczki czyli 48 cm. Po dołozeniu posadzki zrobiła by sie dużo niższa, i trudno było by ocenic czy to wysoki próg czy niski parapet. W efekcie w sumie dobrze się stało z wykuszem .. a z pozostałymi .. no cóż .. mam 3 okna do podmurowania. No i parę zdjęć:




Ruszyły tez prace przy ociepleniu. Nowa ekipa zdecydowanie bardziej mi sie podoba. Podpowiadaja mi pewne rzeczy przez które mają więcej roboty, ale jest lepiej dla mnie. To dobrze o nich świadczy. Wola się bardziej narobic i zrobic pożądnie, niz odwaliś fuszerkę w trymiga i zainkasowac łatwe pieniądze. Jak na razie sa godni polecenia.

2 komentarze: