środa, 26 stycznia 2011

Dziennik Budowy Dorado II cz. 74

Wczoraj odebrałem atutusik po wymianie łożyska w przednim kole, bo tak już rzęziło że bałem się jeździć. Prosto z warsztatu pojechałem kupić gres. I tu mała refleksja. Oglądałem różne gresy polerowane, i podobały mi się płytki 60x60 jasny beż .. ale kosztowały około 80 zł za metr. Potem zacząłem się zastanawiać czy w mniejszych pomieszczeniach jak wiatrołap czy hall tak duże płytki będą dobrze wyglądać i doszedłem do wniosku, że nie. Zacząłem patrzeć na płytki 50x50. Dalej ceny były mało zachęcające, aż zupełnie przypadkiem trafiłem w OBI gres polerowany Balleno za 29,99 zł/m. Ciekawostka, ten sam gres w innym OBI kosztuje 39,99 zł/m. W końcu zupełnie przypadkiem znalazłem go w Castoramie za 29,95zł/m i tam też kupiłem. Przy takiej cenie to moje 42m2 nie były nawet takie bolesne dla portfela. Panowie w Castoramie ładnie zapakowali mi prawie całą paletę wózkiem do atutusika i pojechałem z tym na budowę. Innymi słowy, gres już mam. Będąc na miejscu zrobiłem szybką fotkę telefonem postępów w glazurnictwie kibelka na dole.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz