Tak. W sklepie Dziki Trop zakupiłem 2 kg gulaszu z dzika. Od Wujka dostałem pakę żeberek. Po pół godzinki pracy nożem wyjąłem kości i zostawiłem samo mięsko.
Do tego 4 paczuszki gulaszu i zrobiła się micha pełna skarbów.
Dodałem do tego kawałek szynki wieprzowej, karkówki i podgardla, bo dzik tłuszczu to praktycznie nie ma. W piątek wpędzanie we flaki a w sobotę wędzenie. bardzo jestem ciekaw efektu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz