Jesli chodzi o prace wykończeniowe to wiele się zmieniło. Pietro wreszcie zaczęło wyglądac jak dom, bo stoją juz ścianki działowe. W przyszłym tygodniu wejdą elektrycy i zrobią resztę prac instalacyjnych, tak by mozna było zamknać już wszystkie sciany. Za tydzień może uda się też ściagnąć hydraulików, byu po robili końcówki rur, wyprowadzili wszystkie przyłącza do umywalek, wanien, pryszniców i kibelków. Wtedy zamknie sie reszte ścian działowych i bedzie można zacząć kleić łączenia płyt, szpachlowac i docierać. Po tym przyjdzie pora zejsc na dół i robić podwieszane sufity i oklejać ściany płytami. Coraz bardziej wierzę że uda się ten etap zakończyć do świąt. Na koniec trochę zdjęć z budowy:
Na pierwszym zdjęciu nasza sypialnia nad garażem z drzwiami do łazienki w tle (oraz pięknym krasnalem :) )
Tu nasza sypialnia ze spojżeniem w kierunku wyjścia przez garderobę.
Sypialnia nad wejściem do domu. Miała niby być najmniejsza, ale w sumie to jest całkiem spora :)
Poniżej sypialnia nad kuchnią i jadalnią. Całkiem spora i dobrze doświetlona, bo mamy tu okno balkonowe, okno obok balkonu i do tego jeszcze dachowe.
Ta sama sypialnia od strony okna dachowego. (i krasnal :) )
Sypialnia nad salonem. Tu ścianka jeszcze niedomknięta.
Tu widac kawałek największej łazienki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz