środa, 31 marca 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 6

Wczoraj wpadłem na budowę juz po zmroku, bo odciagnęły mnie od niej inne sprawy. Strop zalany, choc nie bez przygód. Zabrakło odrobine betonu i nie było sensu zamawiać dolewki (koszt transportu i pompy wielokrotnie przekroczył by koszt tego betonu). Majstrowie chcieli dokręcić samemu, ale nie było żwiru. Ekspresowa akcja dostawy żwiru i dokręcenie betonu naszczęście zakończyła sie sukcesem.
Dziś dokończyli murowanie ścian na budynku i mocno podgonili szalowanie stropu. Jutro dokończa szalunki i zaczna zbrojenie. Ile zdążą do piatku w południe tyle zrobią, a potem jadą do domu na święta. Po świętach zalewanie stropu, murowanie kominów, murowanie ścian piętra i po 12 kwietnia planują zacząć budowę więźby dachowej. Dziś zamówiłem kominy systemowe i zebrałem oferty tartaków na więźbę. Jutro zamówię bo czasu juz niewiele.

poniedziałek, 29 marca 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 5

Po zastoju spowodowanym Niedziela Palmową robota ruszyła dalej. Niestety dzis pogoda jest słaba. ziomno i cały dzień siąpi deszcz. Mimo tego ekipa dokończyła zbrojenie i szalunki i wzięła się za murowanie reszty domu oczekując na jutrzejsza dostawę betonu.

zrobili tez nadproża w oknach i drzwiach balkonowych od ogrodu.



Teraz muruja przód domu. Powinni akurat skończyc jak przyjedzie jutro beton. Wyleją strop nad garażem i zaczną szalować strop na budynku. niestety racej przed świętami nie wyleja go. Muszę sie już zabrać za zamawianie więźby dachowej, bo na 12 kwietnia planuja skończyc murowanie :)

sobota, 27 marca 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 4

Strop nad garażem obszalowany. Dziś cały dzień robotnicy pletli zbrojenie. W poniedziałek zalewanie stropu.

Plan jest taki aby przed świętami zalać strop nad budynkiem. Dziś założyłem trójnik na studni żeby podłączyc hydrofor. Będzie potrzebny żeby polewać strop po zalaniu, żeby beton zbyt szybko nie związał i nie popekał.
Na samo podparcie stropu w garażu poszło 70 stępli. To jest jednak kawał sklepienia.

A tu na życzenie Michałka, który wraz z Piotrusiem jest wielkim fanem Atutusiku zamieszczam jego zdjęcie w całej okazałości (zardzewiałości).

piątek, 26 marca 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 3

race postępują. Ściany garażu są gotowe i dzis robotnicy zaczeli robić szalunki pod strop garażu. Jutro zaczną zbrojenie a w poniedziałek beton i zalewanie.
Atutusik, jak mój prawie 3 letni Michał nazywa Mercedesa MB 100 którego kupiłem na budowe dzisiaj uczciwie na siebie zapracował. Budowie grozil zastój bo skończyły sie bloczki a transport mógł by być dopiero za kilka godzin. Atutusik zrobił dwa kursy po palecie bloczków każdy. aż mu sie opony plaskate zrobiły bo całość załadowałem mu na tył, gdyż ma zamontowane jeszcze 2 rzedy siedzeń z tyłu i nie chciało mi sie ich wyjmować. Na zdjęciu Atutusik i paleta "połówek" z niego wyładowanych.

środa, 24 marca 2010

Dziennik Budowy Dorado II cz. 2

Wczoraj ruszyło z kopyta. Z rana magiczny pojazd wywiercił mi studnię
Ekipa wzieła sie za budowanie tak że następnego dnia wszystko wygląda juz tak:
Murarze mają takie tempo że nie nadążam zamawiać materiałów budowlanych...

Dziennik budowy Dorado II cz.1

 Po latach rozmyślan i kombinowania udało sie rozpocząc realizację marzeń moich i mojej rodziny i rozpoczelismy budowe domu. Na jesieni powstały fundamenty.

Potem przyszła zima i zastój. Z nadejściem ostatnich ciepłych dni wróciły nowe siły do budowania. Wczoraj prace ruszyły.